Wewnętrzne "Ja"

Jest taka część Ciebie, która pozwala Ci wracać do równowagi, spokoju i wewnętrznej radości. Ta część Ciebie powiązana jest z Twoją intuicją, wewnętrznym głosem, który zawsze podpowiada Ci tak, byś ochronił samego siebie, podjął dobrą dla Ciebie decyzję, zrobił coś w zgodzie ze sobą. Co ciekawe, niezależnie od tego, jak bardzo oddaliłeś się od tej części siebie, możesz na nią zawsze liczyć i mieć z nią kontakt, gdy pozwalasz sobie na poczucie emocji i przeżycie ich do końca.

Możesz zrobić prosty test, by przekonać się, że w ważnych dla Ciebie sytuacjach dawanie przestrzeni emocjom i uwalnianie się od nich, nawet, gdy są trudne przynosi prawdziwe uwolnienie, zupełnie odwrotnie dzieje się natomiast, wtedy, gdy rozpoczynasz rozkładnia na czynniki pierwsze sytuacji za pomocą racjonalnego umysłu. Niezależnie od tego, jak będziesz nazywać tą część Ciebie możesz mieć pewność, że wystarczy trochę uważności, odwagi i szczerości wobec siebie, które sprawią, że skierujesz swoją uwagę do wnętrza i wsłuchasz się w to, co za pomocą emocji i odczuć powstających w ciele jest dla Ciebie ważna, dobre i wspierające. Kontakt z tą częścią Ciebie jest łatwiejszy, niż myślisz. Możesz zacząć od chwil przeznaczonych na wewnętrzne wyciszenie, chwil, gdy strasz się, by kłębiące się myśli po prostu odpłynęły, a Ty skupiasz całą swoją uwagę na oddechu. Nie zniechęcaj się, gdy racjonalny umysł będzie próbował przejąć stery, za każdym razem, gdy ulegasz rozproszeniu wracaj do koncentracji na tym prostym i bardzo naturalnym procesie oddychania. Poczuj rozluźniające się mięśnie i pogłębiający się oddech, a gdy już zanurzysz się w tym stanie, poczekaj na jakąś myśl, obraz lub wewnętrzne przeświadczenie, które będzie właśnie głosem intuicji w sprawie, którą chcesz rozwiązać. Możesz także w tej chwili zatrzymania się wyobrazić sobie, że jesteś w bardzo przyjemnym dla Ciebie miejscu, możesz przywołać wspomnienie tego miejsca, lub zdać się na wyobraźnie i puścić wodze fantazji. Doświadczaj w tym przeżyciu wszystkiego w taki sposób, jakby się to działo naprawdę. Wykorzystaj wszystkie swoje analizatory, wzrok, słuch, dotyk, zapach, wyobrażaj siebie kolory, kształty, wrażenie ciepła, zimna, podmuchu wiatru, zapachu morskiej bryzy, czy letniego lasu. Im bardziej dokładny obraz stworzysz, im bardziej uda Ci się wejść w to wewnętrzne przeżycie, tym łatwiej, „będąc tam” uzyskasz odpowiedź na nurtujące Cię pytanie. Wystarczy być w tym stanie wewnętrznego skupienia,  by w myślach zapytać samego siebie i bez presji, oczekiwań, pośpiechu zaczekać na odpowiedź. Gdy trudno Ci znaleźć wolny czas w ciągu dnia, równie dobrze możesz wykorzystać chwile tuż przed zaśnięciem i zamiast wybiegać w przyszłość, lub wracać do wydarzeń z dnia minionego, zanurzyć się w spokojnym oddechu, zbudować obraz, który będzie dla Ciebie miejscem bezpiecznego wypoczynku, do którego zawsze możesz powracać, nawet, gdy nie potrzebujesz żadnych wskazówek i nie masz żadnych pytań, po prostu wyciszasz się i doświadczasz pozytywnych emocji, ciszy w sobie, poczucia wewnętrznej równowagi i zadowolenia.

Jeśli uważasz, że to zbyt proste i nie może działać, to po prostu podejmij wyzwanie, raz, drugi i kolejny, tak by poczuć zaskoczenie, jak szybko i łatwo doświadczysz tego stanu. Jeśli zaś myślisz, że jest to trudne, może nawet niemożliwe zacznij od rzeczy najprostszej, spokojnego oddechu połączonego z poczuciem własnego ciała i wrażeń z niego płynących. Jak prawie zawsze i prawie ze wszystkim ważne jest byś podejmował ten „trening” systematycznie, lecz od razu mam dla Ciebie dobrą wiadomość, że zajmie Ci  on dosłownie kilka minut, które w miarę upływu czasu sam będziesz chciał przedłużać. Za wewnętrzną ciszą, spokojem i poczuciem bezpieczeństwa łatwo jest zatęsknić i właśnie dlatego nawet się nie zorientujesz kiedy stanie się ten wewnętrzny „trening” codzienną, pozytywną i niezwykle inspirującą częścią Twojego życia.